Niskie libido, kiedyś znane tylko w starszym wieku, dziś jest jedną z częstszych przyczyn rozwodów. Występuje zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet, jednak to u mężczyzn jest od razu zauważalne.
Jak pisałem już w jednym z poprzednich artykułów, istnieją naturalne sposoby stymulacji libido – możesz je stosować zamiast tabletki, wiedz jednak, że będziesz musiał nieco dłużej poczekać na efekt.
Oto kilka kolejnych sposobów:
- Rozgniecione nasiona sezamu i świeży miód, wymieszaj i odstaw na kilka dni. Stosuj po 1–3 łyżeczki 2–3 razy dziennie. Stymulują nadnercza, które wytwarzają hormony płciowe, dobrze działa zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet. Mieszanka zawiera dużo magnezu, wapnia, potasu i wiele innych minerałów, dobrze też jest dodać pyłku pszczelego.
- Syrop ze szczypiorku zmieszany z szampanem (prawdziwym, nie rosyjskim winem musującym): na 1 objętość soku ze szczypiorku dodaj 2 objętości szampana i wypij miksturę. Smak szczypiorku, tak jak cebuli czy czosnku, niespecjalnie sprzyja momentom romantycznym, ale według różnych przekazów roślina ta zwiększa libido u kobiet.
- Zapach olejku lawendowego doskonale relaksuje, co jest niezbędne przy podwyższaniu libido, gdyż przy dużym stresie obniża się jego poziom. Doskonale działa masaż wykonany z użyciem takiego olejku. Można też zmieszać proszek z lawendy z płatkami róż i skrobią kukurydzianą w równych ilościach i postawić w pomieszczeniu, delikatnie uwolni olejki eteryczne.
- Jaśmin jest uznawany szczególnie w Indiach za silny afrodyzjak. Stosuje się go głównie jako olejek podczas masażu.
- Bakłażan nie tylko działa antynowotworowo, ale też zwiększa libido, z czego znany jest w Indiach. Pokrój jeden bakłażan na plastry, natrzyj go z obu stron mielonym szczypiorkiem, przysmaż na patelni do lekkiego zbrązowienia i spożyj z curry.
- Działanie karczocha odkryto we Francji, gdy zauważono, że po ssaniu jego liści a przede wszystkim jego serca wzrasta libido. Włóż karczoch do wrzątku, przykryj i zaparzaj, aż zmięknie; następnie dodaj pół kostki masła i 2 łyżki musztardy Dijon.
- Czekolada gorzka to dobry afrodyzjak, zawiera bowiem dużo dobrej jakości magnezu, który działa relaksująco, a działanie potęguje dodatkowo słodki, przyjemny smak. Czekolada powinna mieć co najmniej 65% zawartości kakao. UWAGA, praktycznie wszystkie czekolady pochodzą z plantacji albo modyfikowanych GMO albo zasypywanych środkami chemicznymi, stąd coraz częściej alergie na czekoladę, spożywaj niestety gorzkie nasiona wyłącznie 100% Bio.
- Małże podnoszą libido zwłaszcza u mężczyzn, gdyż zawierają potężną ilość świetnie przyswajalnego cynku, bez którego nie jest możliwa produkcja testosteronu. Nie każdy przełamie się, by jeść je na surowo, więc można – tak jak to robią Japończycy – piec je w temperaturze 200°C przez 2 godziny. Gdy ostygną, zrób z nich proszek i spożywaj pół łyżeczki z wodą 2 godziny przed snem przez 1 tydzień.
- Obniżone libido to nieprawidłowa produkcja testosteronu, co może wynikać z osłabienia nadnerczy. Metody na ich wzmocnienie znajdziesz w książce Kiedy lekarz zawiedzie.