Wielokrotnie pisałem o prostych sposobach pobudzania metabolizmu, nie po to, żeby cię zanudzić, ale po to, żebyś zrozumiał i zaakceptował fakt, że bez właściwego metabolizmu człowiek szybciej się starzeje, szybciej tyje, szybciej też pojawiają się choroby.
Przykładowo, obecnie coraz więcej dzieci ma cukrzycę, co jeszcze 10–15 lat temu było rzadkością. Jak zapewne wiesz, jedną z przyczyn cukrzycy mogą być zakłócające geny chemikalia, w tym szczepionki, a innym powodem jest nadmierne spożywanie cukru w postaci słodyczy czy objadanie się węglowodanami, które też są cukrem. Przy takim odżywianiu i małej ilości ruchu u dziecka, które, wydawałoby się, ma potężny poziom energii, metabolizm jest osłabiony – najczęściej są to dzieci otyłe i niechętne do dziecięcej gonitwy.
Zamiast dużej ilości węglowodanów można zwiększyć metabolizm odpowiednim pożywieniem, co nie jest specjalnie uciążliwe, gdyż i tak je zjadasz – by pobudzić metabolizm, należy go jednak jeść więcej.
- Przede wszystkim należy spożywać węglowodany z indeksem glikemicznym poniżej 50 i je ograniczyć. Nie powinno się ich całkowicie eliminować – musimy dostarczyć do organizmu odrobinę cukru, bo tylko na nim pracuje nasz mózg.
- Awokado również pobudza metabolizm i dostarcza zdrowych tłuszczów, ale nie należy zjadać go w większej ilości niż jedno dziennie – większa porcja raczej na pewno zamieni się w tłuszcz. Pamiętaj, że ten owoc nie rośnie u nas w kraju, a podczas transportu do Europy jest prześwietlane promieniami rentgenowskimi, więc w konsekwencji zawiera w sobie radiotoksyny, które są dla nas destrukcyjne. Obecnie sporo się podróżuje i można skorzystać z dobrej jakości owocu, przebywając w ciepłych krajach.
- Spożywaj więcej błonnika w postaci surowych lub przygotowanych na parze warzyw, unikaj surowej kapusty i innych kapustowatych, gdyż spowalniają pracę tarczycy, która odpowiada za metabolizm. Bez sensu byłoby z jednej strony starać się przyspieszyć metabolizm, a z drugiej osłabiać kontrolujący go organ, prawda? Lecz można je jeść gotowane.
- Białe jajka [MO1] są znanym stymulantem metabolizmu, a przy okazji regulują poziom cholesterolu. Dostarczają też do organizmu wszelkich niezbędnych aminokwasów, zwłaszcza jajka surowe i ledwo ścięte – bez wątpienia poprawiają więc ogólne zdrowie.
- Fasola to proteiny, a dobrej jakości proteiny również przyspieszają metabolizm, dzięki czemu szybciej spalana jest tkanka tłuszczowa. Istnieje wiele rodzajów fasoli i każda z nich jest dobra, ale najskuteczniejsza wydaje się fasola jaś.
- Systematyczne przyprawianie posiłków pieprzem cayenne i czarnym, czosnkiem, curry, cebulą, imbirem, cynamonem itp. w znacznym stopniu przyczynia się do stymulacji metabolizmu.
- Zielona herbata wypijana w ilości 1–2 filiżanek dziennie jest dobrym stymulatorem, ale pamiętaj, że w większej ilości działa odwrotnie.
- Bulion z kości, zwłaszcza ze szpiku, wzmacnia śledzionę i poprawia metabolizm.
- Aminokwasy, takie jak arginina czy karnityna, znacznie wzmacniają metabolizm i przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej. W lecie nie musisz suplementować argininy, gdyż duże jej ilości znajdują się w arbuzie, który na dodatek świetnie ochładza w gorące dni.
- Spożywaj dobrej jakości tłuszcze roślinne, a także – przede wszystkim – zwierzęce, ale nie przesadzaj np. z orzechami, które choć zawierają mnóstwo dobrych tłuszczów, w nadmiarze – tak jak wszystko – sprzyjają tyciu. To nie jest tak, że po tłuszczach się nie tyje. Tłuszcze zawierają dużo kalorii, a spożyte i odłożone kalorie to tłuszcz na brzuchu, więc spożywaj tłuste produkty w rozsądnych ilościach, w połączeniu z zielonymi warzywami. Orientacyjne prawidłowe proporcje, choć jest to ciągle dość dyskusyjne a co nowe źródła to inaczej podają, to dieta zawierająca w około 60% węglowodany o niskim indeksie glikemicznym, w 15–20% proteiny, a w pozostałej części zdrowe tłuszcze, ale to też zależy od organizmu.
- Dbanie o efektywność układu trawiennego, w tym kwas żołądkowy i florę bakteryjną, zdecydowanie sprzyja ogólnemu metabolizmowi.
- Dbanie o równowagę systemu hormonalnego, w tym właściwą pracę tarczycy i nadnerczy, to podstawa dobrego metabolizmu u każdego człowieka. Jod w postaci płynu Lugola jest nieodzowny do prawidłowej pracy tarczycy. Żeń-szeń syberyjski czy korzeń naszej pokrzywy doskonale wpływają na pracę nadnerczy.
Zapraszam do Akademii na jedyny na świecie kierunek przyczynowo-skutkowy, gdzie nauczysz się nie tylko reagowania na objawy choroby, ale co ważniejsze nauczysz się co czynić by wyeliminować “iskrę” która roznieca dany problem.
Czyli zdobędziesz wiedzę jak usuwać przyczynę. Wiele osób mówi że to wie, ale jest to mocno naciągane gdyż z tych co w Polsce “uczą” tej metody bazują na moich książkach Rak to nie wyrok lub byli u mnie na szkole…i NIGDY nie otrzymali zgody (ze względu na brak umiejętności) by mogli samodzielnie nauczać tą metodę…
Ucz się u źródła!